Obcokrajowcy boją się studiować w Polsce?

LublinOd kilku miesięcy głośno się zrobiło o pobiciach obcokrajowców – najczęściej studentów lub wykładowców, którzy mówili w innym niż polski języku lub ich wygląd odbiegał od typowego studenta Polaka. Jak się okazuje, sprawa odbiła się szerokim echem w świecie studenckim na niwie międzynarodowej. Z całego świata spływają nieoficjalne zapytania czy w wybranych miastach Polski biją?
Najjaskrawszym przykładem takiego zachowania oraz obaw obcokrajowców, którzy chcą studiować w tym mieście, jest Lublin. To tutaj w ostatnim czasie doszło do pobicia tureckiego studenta, kobiety, którą wzięto za Ukrainkę oraz oplucia młodej muzułmanki. Doszło już do tego, że młodzi obcokrajowcy czytają komentarze lub posty na temat przemocy w Lublinie. Jak się okazuje wystarczy przeczytać wyłącznie komentarze pod artykułem poświęconym obcokrajowcom w Polsce. Wylewa się z nich morze nienawiści i przemocy słownej, która kierowana jest przeciw właśnie obcokrajowcom.chlopak-lublin
Zaczynkiem do dyskusji na temat bezpieczeństwa obcokrajowców studiujących w Lublinie miał być fakt napaści na młodego, 25-letniego Turka, Deniza, który został pobity kiedy wracał z kolegami z klubowej imprezy. Chłopak trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Po rekonwalescencji wrócił do Turcji.
Jak nie trudno się domyślić, do dyskusji włączyli się politycy. Radni z Platformy Obywatelskiej zażądali informacji od służb porządkowych jak wygląda sytuacja bezpieczeństwa w mieście. Do tego zarządzono obowiązkowe lekcje tolerancji w szkołach.
I kiedy już sądzono, że był to jednorazowy wybryk miejscowych chuliganów, do mediów trafiła kolejna sprawa związana z zachowaniem nietolerancyjnym. Oto grupka młodych niemieckich muzułmanów zwiedzała kraj, odwiedzając przy tym Lublin. Tutaj spotkali się z nieprzyjemnymi sytuacjami. Grupa poprosiła o interwencję patrolujących policjantów, ci jednak nie podjęli działań. Jak się później okazało, policjanci nie mówili po angielsku, a szyderczy śmiech Polaków względem Niemców określono jako „serdeczna wymiana uśmiechów”.
Lublin-starySytuacje napaści na obcokrajowców studiujących w Polsce zdarzały się i pewnie będą się nadal zdarzać, tak jak napaści na Polaków za granicą. Martwi jednak fakt, iż politycy zamiast podejmować wszelkie możliwe kroki zaradcze, głośno dyskutują i przekrzykują się nie chcą słuchać argumentów lub w ogóle ich nie mając. Warto zauważyć, iż do tej pory wielokulturowość była w Lublinie jego atutem, czymś normalnym, z czym żyli ludzie od stuleci. Smutną wiadomością jest jednak to, że młodzi studenci z zagranicy zaczynają omijać Lublin i wybierają droższe miasta takie jak Kraków czy Warszawa. Cierpi na tym nie tylko prestiż uczelni lubelskich, ale i gospodarka lokalna.

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>