Mali chłopcy od dzieciństwa są zainteresowani maszynami budowniczymi, ciężarówkami, koparkami, dźwigami. U niektórych miłość do tego typu sprzętów i robót nie mija i wiążą z tym swoje przyszłe zawodowe życie. I wcale źle na tym nie wychodzą. Jak więc zostać Bobem Budowniczym?
Zawód związany z budowaniem, konstruowaniem, nadzorowaniem budowy i jej utrzymaniem związany jest ukończeniem co najmniej trzy i pól letnich studiów z zakresu budownictwa. Studia takie są dostępne dla chętnych na większości uniwersytetów, szkół technicznych. Oczywiście, aby zostać magistrem należy ukończyć najpierw studia I stopnia, potem magisterskie uzupełniające. Jednak już sam tytuł inżyniera do świadczenia wielu usług wystarcza.
A inżynierowie budownictwa lądowego są niezwykle cenieni. Nie dość, że są niezbędni na placu budowy, to jeszcze ich liczba nie jest wystarczająca w stosunku do planowanych i toczących się inwestycji budowlanych, zatem popyt na tychże specjalistów jest dość duży. A co za tym idzie, zarobki są bardzo atrakcyjne. Wzięty kierownik budowy może zarobić nawet do 8-10 tysięcy miesięcznie. Nie dość, że może być zatrudniony w spółce budowlanej czy innym przedsiębiorstwie, to może również prowadzić własną działalność gospodarczą.
Ciekawym aspektem bycia inżynierem budownictwa lądowego jest fakt, iż część uczelni wydaje dyplomy wraz z suplementem w języku obcym, co umożliwia podjęcia pracy za granicą. To także jest dość lukratywne wyjście z i na rynek pracy.
Jednak, o ile przyszłość maluje się raczej w jasnych barwach, to same studia nie należą do najłatwiejszych. Przede wszystkim, aby się na nie dostać, należy przedstawić wyniki z egzaminów maturalnych z przedmiotów: język polski, język obcy nowożytny, matematyka, fizyka i astronomia. To są już dla wielu osób wymagania nieosiągalne. Dalej jest tylko trudniej. Sam program studiów obejmuje dużo zagadnień matematycznych, związanych z obliczaniem. Do tego wszystkiego trzeba mieć tzw. techniczny umysł czyli nie mieć problemu z wyobrażaniem sobie co jak działa, jakiej może być konstrukcji. Przydaje się także zdolność przestrzennego myślenia i widzenia. Niezwykle ważne są tutaj także umiejętności zarządzania zespołem, bowiem kierownik budowy to nikt inny jak kierownik zespołu ludzi.
Jeśli przyszły student budownictwa nie ma dość po powyższych informacjach, to jeszcze dołożyć trzeba to, że kierownik budowy to nie tylko praca teoretyczna, zza biurka. To przede wszystkim przebywanie na budowie, chodzenie czasem po dość ekstremalnych konstrukcjach – wieżowce, mosty, błotniste drogi, pola. Zatem każdy kto ma lęk wysokości powinien wziąć to pod uwagę. Do tego wszelkie problemy z układem krążeniowo-kostnym może stanowić argument do odstąpienia od tego typu studiów. Chyba że w przyszłości dana osoba chce pracować wyłącznie za biurkiem w jakiejś firmie lub urzędzie.