Kiedy myśli się o osobach wykonujących zawód bibliotekarza, najczęściej widzi się starszą osobę w wełnianej kamizelce lub w tweedowej marynarce, w okularach, wśród zakurzonych woluminów, o których ugina się półka. Tymczasem dzisiejszy bibliotekarz to nie tylko człowiek zajmujący się książkami, ale także animator, który organizuje różne imprezy popularyzujące czytanie książek, spotkania z autorami czy zajęcia dla dzieci. A gdy zajrzy się do biblioteki naukowej, akademickiej to spotka się tam cała armię młodych, zdolnych i świetnie poinformowanych pracowników, którzy zawsze umieją pomóc. Bo współczesna biblioteka to nie tylko półki z książkami, ale także systemy informatyczne pozwalające klasyfikować, informacje.
Aby zostać bibliotekarzem należy ukończyć studia na kierunku Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo. Kierunki takie prowadzone są na wielu uczelniach w całym kraju. Ich nazwa może się nieznacznie różnić, jednak zakres tematyczny jest zbliżony – może się różnić detalami, kolejnością czy dodatkowymi wykładami/ ćwiczeniami. Rekrutacja na ten kierunek jest niemalże identyczna, co w większości kierunków – opiera się o listę rankingową budowaną w oparciu o wyniki z matury. Wybrane przedmioty, które będą brane pod uwagę przy rekrutacji są podawane w informacji rekrutacyjnej. Najczęściej są to przedmioty typowo humanistyczne jak język polski czy historia. Oczywiście kandydat na bibliotekarza powinien znać choć jeden język obcy.
Oprócz wyników w nauce bardzo ważne są cechy osobowościowe, bowiem nie każdy nadaje się na pracę w bibliotece czy w centrum informacji naukowej. Osoba, która chciałaby podjąć studia, a później pracę w tym kierunku, powinna cechować się spokojnym, wyważonym charakterem, otwartą postawą wobec ludzi. Musi także umieć się skupić na pracy. Obsługa komputera jest już w zasadzie standardem, o którym się nie mówi, bo chyba każdy młody człowiek zna jej podstawy. W pracy bibliotekarza potrzebny jest komputer do obsługi różnych programów – katalogów elektronicznych, wyszukiwarek informacji.
Właśnie wykorzystanie komputera oraz różnego rodzaju programów może zaskoczyć przyszłych bibliotekarzy, którzy zazwyczaj pamiętają jeszcze czasy papierowych kart, w których zapisywało się kto i kiedy wypożyczył daną książkę. Dziś obsługuje to komputer, a książki opatrzone są odpowiednimi kodami kresowymi. Co ciekawe studenci pracują na systemach, które kosztują wiele tysięcy dolarów, zatem jest to nie lada gratka.
Jednak w błędzie będzie ten, kto myśli, że po ukończeniu studiów kariera magistra bibliotekoznawstwa oscylować będzie wokół biblioteki. Dzisiaj rynek pracy jest na tyle elastyczny i szybko się rozwija, że tworzone są nowe zawody jak choćby infobroker czy specjalista ds. pozyskiwania danych gospodarczych w korporacjach i jednostkach rządowych.
Opublikowano Sierpień 31, 2018, 11:02 pm Przez Ewa
Brak komentarzy Categories: Kierunki, Wybór szkoły