Jak co roku na początku roku, w liceach w całej Polsce rozpoczął się sezon studniówkowy. Przyszli abiturienci szukają suknie i garnitury, trenują poloneza, rozchodzą buty i kupują czerwoną bieliznę. Lecz studniówka minie i trzeba będzie spojrzeć egzaminowi dojrzałości w twarz. Część przyszłych maturzystów zabierze się do nauki, będzie chodzić na dodatkowe lekcje, więcej czytać i uczyć się, a wszystko po to, by egzaminy poszły im jak najlepiej. Od tego w końcu zależy ich przyszłość – aby dostać się na wybrany przez siebie kierunek studiów, muszą wypaść jak najlepiej. Tymczasem im bliżej matury, u niektórych zaczyna pojawiać się coraz większy, wręcz paniczny lęk przed egzaminem.
I nie chodzi tu o strach czy lęk mobilizujący, który towarzyszy większości zdających egzaminy. Jest on potrzebny, by właśnie zmusić organizm do pracy, do zwiększenia wysiłku intelektualnego i fizycznego, potrzebnego przed tym sprawdzianem. Tymczasem u znacznie mniejszej części osób pojawia się coś zupełnie innego. Paraliżujący, ograniczający strach, lęk, który zamiast pomagać, odbiera chęć pracy nad materiałem, nie pozwala zapamiętywać, nie pozwala spać, normalnie funkcjonować.
Egzaminy maturalne to jedne z najważniejszych egzaminów w życiu każdego człowieka, który się na nie zdecydował. Nazywane egzaminem dojrzałości, otwierają zupełnie nowy etap w życiu człowieka. Młody człowiek wkracza w dorosłe życie. Zaczyna kształtować swoją przyszłość, podejmować decyzje, które będą miały niemały wpływ na przyszłość, w tym tą zawodową. Więc stres nie jest tutaj niczym nowym i dziwnym. Jednak jego natężenie musi być obserwowane, bowiem może mieć ogromny wpływ na zdrowie i życie młodego człowieka.
Jeśli perspektywa matury jest tak paraliżująca, że nie daje się skupić, uczyć, normalnie funkcjonować, to sygnał, że stres wymknął się spod kontroli i należy zacząć mu przeciwdziałać. Co można w takiej sytuacji zrobić? Przede wszystkim trzeba trzeźwo i w miarę obiektywnie spojrzeć na wybór przedmiotów, które będzie się zdawało. Warto przyjrzeć się swoim zdolnościom i możliwościom. Tylko ważna jest tu uczciwość. Przecież robione to będzie dla siebie. Warto wybrać te przedmioty, które są wymagane przez uczelnie na wybranym kierunku. Nie warto brać na siebie dodatkowych przedmiotów, bo będzie to dodatkowy stres. Tu trzeba myśleć realnie.
Jeśli potrzebna jest pomoc i wsparcie, przede wszystkim trzeba się rozejrzeć wokół siebie. NA pierwszym planie są rodzice i rodzina. Warto jasno powiedzieć, co się dzieje i czego się oczekuje od nich. To ułatwi sprawę. Dodatkowym wsparciem jest szkoła. Warto rozmawiać z nauczycielami, pedagogami szkolnymi. Nie trzeba się wstydzić prosić o pomoc w zrozumieniu jakiegoś materiału. Rówieśnicy także mogą być silnym źródeł wsparcia, o ile okażą się dość rozsądni. Do specjalisty lekarza trzeba się zgłosić, gdy nachodzą czarne myśli, którym towarzyszy poczucie braku własnej wartości, myśli samobójcze. Odczuwa się silną apatię, smutek, brak energii, zaburzenia odżywiania, snu, a także bóle fizyczne, kołatanie serca, nudności czy biegunki.
Opublikowano Luty 24, 2019, 11:47 am Przez Ewa
Brak komentarzy Categories: Psychika